:.:.: STRAŻACY NA ZACHODZIE :.:.:

arczi

Obiektywnie trzeba przyznac ze uroczystosc w Babicach byla chyba najlepsza od dluzszego czasu na ktorej bylem(mam na mysli czesc oficjalna).Wszyscy od poczatku wiedzieli co maja robic i nikt sie nie zakrecil.Jedynie mialem wrazenie ze dowadzacy uroczystoscia momentami przysypial troszke,a po drugie mozna bylo lepiej ustawic sztandary w szyku(tzn z zachowaniem odleglosci bo wszyscy siedzieli sobie na pagonach a miejsca bylo duzo).No i co chyba nie jest mozliwe do wyleczenia zachowanie w poczcie (palenie gadanie itp).A prawie 4 godziny na nogach to troche dlugo.Ogolnie bylo ok no ale majac tylu zawodowcow w swoich szeregach hanba bylo by wypasc zle.Zawiodlem sie jedynie czescia nieoficjalna a wlasciwie to jej brakiem.Naleza sie wam chlopaki gratulacie bo pomyslane bylo o wszystkim nawet o przecwiczeniu przywitania hihi.tak trzymac i zycze natepnych jubileuszy.

Fire

Kilka potknięć było ale myslę że generalnie było niezle.Trochę pracy włożylismy przed imprezą była musztra i trening uroczystosci.Jak kolega Arczi napisał pewnych rzeczy nieda się wyplenić mysle o fajkach i wychodzeniu z szyku.Ale przyjazd w białych adidasach to już kicha totalna Embarassed

Gdzie przełożeni tego pseudo strażaka.Było też kilku strażaków w brązowych butach i szarych spodniach.To aż tak nie kuło jak te adidasy.Myslę że z roku na rok i tak jest z tego typu ubieraniem coraz lepiej.Nowoscią były pokazy GPR u,myslę że podobał się występ.Może też tylko był trochę przydługi.Ale treser chciał żeby było efektownie i przedłużył a że cała uroczystosc trwała już kilka godzin wyszło jak wyszło.A co do czesci nieoficjalnej to w wersji pierwotnej miało się wszystko odbyć w remizie ale że wszyscy by się niepomiescili dla wipów poczestunek zrobiono w szkole a dla reszty bracji strażackiej w OSP.Było piwo z kija,gril nawet tańce były.Naród był zadowolony,ponoć .Piwko miało być pod szkołą ale władza się nie zgodziła.A co myslą inni sam jestem ciekaw i proszę o opinie innych w tym temacie.Pozdrawiam ze strażackim pozdrowieniem .Nigdy nie zagasnie....

Michał S.trażak

arczi

Biale adasie byly najlepsze nikt goscia nie zagnie Very Happy

Pokaz grupy z psami fajny ale troche malo dynamiczny na poczatku.A jakie oznaczenie na woz tej grupy i transport dla psiakow?

A torby faktycznie byly dla kazdego pocztu ale troche skromnie wyposazone Laughing

Fire

Co do pokazu treser pokazał przekrój wyszkolenia psów w różnym wieku i metody początkowego nauczania.Dlatego nie było od razu efektownie.Poza tym to tylko pokazy co innego prawdziwe gruzowisko choćby i ćwiczebne czy desant z pieskiem ze śmigłowca.No ale tego na lecie nie moglismy zalatwić Very Happy

Wóz Grupy to Mercedes Atego SCPR Samochód Ciężki Psy Ratownicze Jest ich identycznych w Polsce pięć mają je GPery z Wawy,Łodzi,Poznania,Gdanska i Nowego Sącza.Wygląda swietnie ale ma taki feler że jest mało dociązony i w trasie psy i załoga poza kierowcą i d-cą walą głowami w sufit.
A torby były takie jakie były było zostać na browarku i karkówce.pozdrawiam.Nigdy nie zagaśnie...... Wink

jax

Impreza naprade super, wielki ukłon w stronę organizatorów za wzorową organizacje zarówno częsci oficjalnej jak i tej mniej oficjalnej:) Atrakcje ciekawe, bo chyba nie każdy na codzień spotyka czworonożnego ratownika z GPRu albo ma okazje "pomacać" wysięgnik z JRG 7. Jeśli ktoś twierdzi że "było mu mało" na części nieoficjalnej to niech pomnoży sobie ilośc ludzi x kotę od tależyka i zobaczy jakie to koszty. Byłem później pod OSP i browarku ani kiełbaski też nie zabrakło....
A co do GOŚCIA w białych adidaskach to chyba powinien odbyć kurs szeregowców, bo przynajmniej kiedyś uczyli jak się ubrać....
95-lecie zróbcie w sobotę - będzie czas żeby dość do siebie i w poniedziałek dzielnie pomaszerować do pracy:)